Page 43 - Katalog Bydgoszcz i okolice
P. 43
A więc obok ratusza nikt obojętnie
przejść nie może. Niektórzy,
zwłaszcza gdy są w grupie w ogóle
przechodzić nie chcą i decydują się
na stanie i to uporczywe i oflago-
wanie. Zjawisko to nazwane jest
pikietą albo, gdy trwa dłużej i jest
głośne pokojową demonstracją.
Chyba wszystkie grupy społeczne
i zawodowe w różnych okresach
i za różnych prezydentów ten, jakże
bliski kontakt z miejskimi władza-
mi, zdążyły zaliczyć.
Bydgoski ratusz wszedł też po-
przez swoich niektórych promi-
nentnych urzędników i rajców do
literatury. Co prawda nie tyle
pięknej, co faktograficznej ale
zawsze. Bo właśnie z magistrackich
gabinetów i korytarzy jedna z byd-
goskich dziennikarek wysnuła
wiele sensacyjnych wątków do
swojej dwutomowej "Bydgoskiej
ośmiornicy". I choć książka wywo-
łała wiele w swoim czasie pewne
trzęsienie ziemi i kilkoro polityków
i samorządowców zniknęło z po-
wierzchni publicznego życia to
ratusz jako taki, jak stał tak stoi,
klasycystyczną architekturą oko
cieszy, a urzędniczą naturą skrajne
emocje budzi.